[USA] Świąteczny czerwiec

Osiedla apartamentowców mają szereg zalet nad prywatnie wynajmowanymi domami. Za cenę prywatności, odczuwalnej sumy dolarów i 22 stronicowej umowy dostarczają pełną opiekę nad mieszkaniem, dostęp do basenu oraz comiesieczną gazetkę osiedlową. Uwielbiam darmową literaturę, więc czerwcowy numer wypełniony ogłoszeniami osiedlowymi, wiadomościam i poradami pochłonąłem prawie od razu.

Redaktorzy czsopisma postanowili poszerzyć horyzonty mojej wiedzy w wielu płaszczyznach. Z gazetki dowiedziałem się, że zamieniając mleko pełnotłuste na odtłuszczone mogę ograniczyć wartość kaloryczną śniadania (czy naprawdę ktoś potrzebuje takich informacji?), ale także, że melodia Happy Birthday To You (tutejszego Sto Lat) napisna przez Mildreda J. Hilla podlega ochronie prawami autorskimi do 2030 roku. Większość utworów traci ochronę maksymalnie po 70ciu latach, a w tym przypadku nawet po 50ciu, bo prawa należą nie do autora, ale firmy, ale mimo, że autor najpopularniejszej piosenki w kraju odszedł 95 lat temu to opłaty są i będą dalej pobierane. Tak, opłaty – każde publiczne wyśpiewanie Sto Lat bez uiszczenia myta jest przestępstwem.

Nasza lokalna gazetka donosi, że czerwiec w USA jest ogólnokrajowym miesiącem mrożonej herbaty, a także obfituje w inne uroczystości. Oto wszystkie wymienione:
3.06 – Krajowy Dzień Pączka
7.06 – Krajowy Dzień Lodów Czekoladowych
14.06 – Dzień Celebrowania Flagi
18.06 – Dzień “Na Ryby!”
19.06 – Dzień Taty
21.06 – Pierwszy dzień wiosny.
Na koniec miesiąca zostaje mój faworyt:
29.06 – Dzień Okularów Przeciwsłonecznych.

Dzisiejszy wpis kończę na faktach, starannie usuwając ślady komentarzy, które wpisałem wcześniej. Naprawdę nic z powyższego nie wymyśliłem, wszystkie dane pochodzą z osiedlowego miesięcznika, któremu jestem naprawdę wdzięczny za przybliżanie lokalnej kultury.

By mgorecki

http://mgorecki.net/index.php/about/

4 comments

  1. Zwierzu, czytając ten post mam wrażenie ze pisałeś go z lufa przystawiona do skroni, szczególnie ten ostatni akapit “Dzisiejszy dzień kończę…” :)

  2. Zgadłeś! To wynik autocenzury! Bardzo starałem się nikogo nie obrazić, a słów na palce cisnęły się dziesiątki ;)

  3. hmmm, dopadła cię amerykanizacja czy nie jesteś pewien kogo mogłeś urazić pisząc np o celebrowaniu flagi i na ile mogli cie za to wsadzic?:D

  4. Dopadla mnie antyamerykanizacja, z ktora staram sie ukrywac, żeby mnie nie wyrzucili zanim mi się znudzą przypalone burgery z kartonowymi frytkami ;)

Leave a comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *