Dzisiejszy wpis prezentuje trasę, którą pokonaliśmy w ciągu ostatniego tygodnia. W tym krótkim, ale intensywnym czasie pokonaliśmy 2700 kilometrów autostrad, dróg lokalnych i gruntowych (czasami w dość nieoczekiwanej kolejności) i wydaliśmy małą fortunę na hotele, paliwo oraz posiłki w przeróżnych jadłodajniach, dzięki czemu poznaliśmy kilka nowych obliczy Stanów Zjednoczonych.
Każdy kolor na mapie poniżej odpowiada odcinkowi przejechanemu w jednym dniu. Jak widać w kilku miejscach jeździliśmy w kółko (mój ulubiony odcinek to okolice Albany szóstego dnia gdy próbowałem dojechać do Akademii Policyjnej i nie mogłem wycelować w odpowiedni wjazd).
Wakacje dzień po dniu:
- Dzień 1 – Dom – Maine – Dom
- Dzień 2 – Dom – Saratoga Springs
- Dzień 3 – Saratoga Springs – Rochester
- Dzień 4 – Rochester – Niagara Falls – Rochester
- Dzień 5 – Rochester – Albany
- Dzień 6 – Albany – Rutland
- Dzień 7 – Rutland – Dom
Mapę zdecydowanie lepiej jest oglądać w dużym powiększeniu – kliknij tutaj, żeby otworzyć ją w nowym oknie. Napisy “Dzień 1 – 6” nad mapą są klikalne i pozwalają włączać/wyłączać poszczególne odcinki. Kolejne wpisy będą dokumentowały co widziałem, co słyszałem i co o tym pomyślałem każdego dnia.
Ja bym zawinął do Montrealu jeszcze, byłeś niedaleko :)
ale widze że Amsterdam zaliczyłeś :D
Zaliczylismy tez Rzym i kilka jednych. Bylismy tez niedaleko Polski (431 mieszkancow) i Rosji (2487 mieszkancow), ale nie mielismy czasu. Ta trase mozna bylo robic cztery tygodnie i zawsze by bylo gdzie jeszcze zjechac na chwile.