We Francji nauczyłem się pić wino, jeść pleśniowe sery i dojrzewającą kiełbasę. Nauczyłem się też, że nocne spacerowanie nad Garoną jest przyjemne, a w dobrym towarzystwie bardzo przyjemne. W Anglii nauczyłem się, że wyrafinowany dowcip i przeczytana książka to nie powód do wstydu; że przestrzegając zasad żyje się wszystkim lepiej i że można być uprzejmym… Continue reading [USA] Podróże kształcą c.d.