Życie w Norwood nabiera tempa. Lokalna gazeta na pierwszej stronie wydrukowała na pierwszej stronie informację, że rodzina z naszego miasta wzięła udział w tutejszym odpowiedniku familiady, ja zaś ostatnie trzy dni spędziłem pracując w biurze u klienta. Już miałem opisać to co tam zobaczyłem, ale przypomniałem sobie, że w epoce automatycznego tłumaczenia stron z polskiego… Continue reading [USA] Pierwsze dni w pracy, kolejne dni zwiedzania